Prezydent Ferenc o bojkocie sesji
RZESZÓW. Tadeusz Ferenc twierdzi, że są nowe argumenty w sprawie rozszerzenia Rzeszowa.
W środę ma odbyć się dalszy ciąg przerwanej bojkotem radnych PO i PiS nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Rzeszowa. Radni mają podjąć decyzję o zgodzie na włączenie wsi Malawa do Rzeszowa. jednak częśc radnych zapowiada absencję na sesji, co oznacza nrak kworum.
- Jak nie chcą przychodzić na obrady, to po co – nie chcę użyć męskiego słowa – startowali na radnych – mówi prezydent Tadeusz Ferenc. - Nie ma czasu i Rzeszów musi się rozwijać. Teraz, a nie za rok, jakby chcieli radni.
Zdaniem są szanse na przyłączenie Malawy.
- Prowadziłem rozmowy z władzami Krasnego – mówił dziennikarzom prezydent. - Nie ma natomiast szans na przyłączenie całego Trzebowniska. A radni PO i PiS zagłosowali za ta uchwałą, bo wiedzieli, ze nie ma możliwości jej realizacji. To mydlenie oczu ludziom.
W ostatnim czasie ze strony radnych klubów proprezydenckich (czyli Rozwój Rzeszowa i Sojusz Lewicy Demokratycznej) pojawiły się głosy o zerwaniu kolacji z Platformą
Prezydent uważa jednak, że koalicjant wywiązuje się z umowy, ale często głosuje razem z Prawem i Sprawiedliwością.
- Nie myślę zmieniać reprezentującego PO wiceprezydenta Romana Holzera – zapowiedział Ferenc.
ac
Czytaj też Radni PiS i PO nie przyjdą na sesję,
Prawo i Sprawiedliwość o bojkocie sesji,