Trwają badania ruchu w Rzeszowie
RZESZÓW. Rozpoczęły się końcem września, Potrwają do połowy grudnia.
Autobusy rzeszowskiego MPK. Fot. Adam Cyło
Badania przeprowadza konsorcjum firm invest & Consulting Group Sp. z o.o., z Opola oraz Collect Consulting S.A. z Katowic, które wcześniej wygrało przetarg ogłoszony przez miasto.
O co chodzi z tymi badaniami i po co są wykonywane? Miasto przygotowuje kolejne dokumenty aplikacyjne, które mają posłużyć do pozyskania kolejnych unijnych funduszy, na poprawę i rozbudowę rzeszowskiego systemu transportu publicznego.
- Te badania to nic nadzwyczajnego - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za inwestycje - Takie badania były już kiedyś wykonywane, ale ich wyniki się zdezaktualizowały.
Miasto się rozrosło. Do Rzeszowa przyłączano kolejne gminy, powstały nowe osiedla, zmienił się wreszcie i wydłużył układ ulic w Rzeszowie.
Badania wykonywane przez konsorcjum obejmują m.in. pomiary ruchu samochodowego w newralgicznych punktach miasta, pomiary zajętości miejsc postojowych (w strefie płatnego parkowania oraz na parkingach: bezpłatnych, komercyjnych, osiedlowych) oraz pomiary liczby pasażerów w autobusach i pociągach.
Część z nich ma charakter ankietowy. Ankieterzy pukają do wylosowanych mieszkań, pytają też pasażerów na przystankach.
- W sumie przebadanych ma zostać 5600 mieszkańców Rzeszowa - informuje Mariusz Bryła, reprezentujący Konsorcjum.
Badania mają pokazać, jak wyglądają zachowania komunikacyjne rzeszowian mieszkańców i osób korzystających z komunikacji miejskiej - strukturę zawodową i wiekową pasażerów, oczekiwane kierunki przewozów, układy linii i częstotliwości kursowania.
Ma to pozwolić na stworzenie prognozy, jak należy rozwijać system transportu publicznego w mieście.