Działka pod Galerią Millenium Hall. Opinia Waldemara Szumnego
Dopiero miasto Rzeszów weszło na drogę sądową w sprawie planów zagospodarowania przestrzennego, a już radni dowiedzieli się o kolejnych rozprawach. Stało się to przy okazji dyskusji dotyczącej uregulowania kwestii działek pod galerią handlową.
Fot. Adam Cyło
Rzecz dotyczy fragmentów terenu pod Millenium Hall, będących własnością miasta. Temat ciągnie się już wiele lat, miasto podpisało z inwestorem list intencyjny, ale ciągle nie można podjąć uchwały umożliwiającej zgodnie z przepisami sprzedaż działek w trybie bezprzetargowym.
Grupa radnych wniosła stosowny projekt uchwały. Niestety, dyskusja momentami przybierała absurdalny kierunek, wyraźnie widać było brak woli do zakończenia tego tematu. Padały słowa z lewej strony sali o zbytnim pośpiechu (kilka lat!) i to mimo stosownych opinii prawnych zamówionych w trzech różnych kancelariach prawniczych – we wszystkich tych opiniach były zawarte rozwiązania z bezprzetargowym zbyciem tych terenów na rzecz inwestora.
Przy okazji można było się dowiedzieć o tym, że miasto wystąpiło do sądu i czeka na rozstrzygnięcia. Padały też słowa o działaniu konkurencji na rynku i dziwić może, że takie argumenty pojawiają się w tej sprawie. Ostatecznie w głosowaniu zabrakło jednego głosu i uchwała została odesłana do komisji – po co, nie wiadomo dokładnie.
Podczas wcześniejszego posiedzenia komisji wszystkie wątpliwości radnych zostały wyjaśnione, pojawiały się także argumenty, że to są konkretne miejsca pracy i podatki od nieruchomości płacone co roku w wysokości około 2 mln zł. Po co miasto znowu wybrało drogę sądową?
I czy pójście do sądu jest najlepszym rozwiązaniem? Przecież tam sprawy mogą ciągnąć się latami ...
Waldemar Szumny, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa
