Wzrost na warszawskiej giełdzie
W minionym tygodniu na warszawskim parkiecie okazał się być wzrostowy
Fot. GPW
Co więcej był to pierwszy tydzień od września 2011 r., w którym każdego dnia główny indeks WIG odnotował wzrost. W skali tygodnia wzmocnił się on aż o 4,0%, a indeks największych spółek WIG20 aż o 4,4%, i tym samym był najlepiej zachowującym się głównym polskim indeksem. Najgorzej zaprezentował się natomiast indeks małych spółek sWIG80 (wzrost o jedyne 3,0%). Wydaje się, iż indeks ten „odpoczywał” po wcześniejszych wzrostach, gdyż patrząc na stopę zwrotu od początku roku to właśnie on zachowywał się najlepiej.
Spośród poszczególnych sektorów najkorzystniej w okresie tygodniowym zaprezentowały się tym razem spółki z branży chemicznej (wzrost sektora o 7,6 %). Na drugim biegunie znalazł się sektor IT (spadek aż o 2,1%). Sektor IT, który w szczególności w przypadku Polski (znaczny udział software’u) należy do raczej defensywnych sektorów, wyraźnie nie poradził sobie w takim wzrostowym środowisku.
Miniony tydzień podkreślił tendencję widoczną na rynkach akcji już od kilku tygodni – podsumowuje Oliwer Prandecki, analityk akcji z ING Bank Śląski. - Wydaje się, iż w perspektywie luzowania polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny. - Europa przynajmniej w krótkim terminie, powinna pozytywnie podchodzić do tego typu inwestycji. Nie zmienia to drastycznie ryzyka wystąpienia w długim terminie globalnej recesji, jednak daje szansę, iż będą pojawiały się możliwości zarobienia na rynku akcji.
kar