Rusza przebudowa ulicy Jana Pawła II w Rzeszowie
RZESZÓW. Prace ruszą w drugiej połowie sierpnia i potrwają do grudnia br. Inwestycję o wartości blisko 9,6 mln zł brutto wykona Skanska na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
- W ramach zadania rozbudujemy ul. Jana Pawła II na odcinku ok. 1,1 km - od końca ul. Kwiatkowskiego do ul. św. Św. Antoniego. Ponadto, przebudowane zostaną ul. Miejska na odcinku ok. 33 m oraz ul. Senatorska na długości 130 m. – informuje Adam Drożak z Oddziału Budownictwa Inżynieryjnego Skanska w Rzeszowie. - Przebudujemy także skrzyżowanie z ul. Senatorską z ul. Miejską, oraz 4 wloty skrzyżowań z ul. Jana Pawła II. Powstaną cztery nowe zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, chodnik po prawej stronie o szerokości 2 m i dwukierunkowa, druga w Rzeszowie po ul. Iwonickiej, ścieżka pieszo-rowerowa z czerwonego betonu asfaltowego po stronie lewej o szerokości 3 m. Prace obejmą również przebudowę i zabezpieczenie istniejącej infrastruktury kolidującej z inwestycją: sieci energetyczne, wodociągowe, teletechniczne, gazowe, kanalizacja sanitarna i deszczowa. Harmonogram prac uwzględnia także przestawienie pomnika Jana Pawła II, którego obecna lokalizacja koliduje z planowaną inwestycją.
Istotnym etapem prac będzie budowa kanalizacji deszczowej i odwodnienia, które będą odprowadzać wody do Wisłoka. Nowa kanalizacja jest tu konieczna z uwagi na zagrożenie dzielnicy Budziwój powodziami.
– Nasze prace będą polegały przede wszystkim na przebudowie głębokich i niebezpiecznych rowów wzdłuż ulic, dzięki czemu mieszkańcy dzielnicy nie będą narażeni na podtopienia - zaznacza Adam Drożak.
Termin na zakończenie inwestycji to ok. 4 miesiące, harmonogram jest napięty.
- Na placu budowy pojawi się duża ilość maszyn i samochodów dostawczych. Prace będziemy prowadzić w godzinach od 6.00 do 22.00 – informuje Adam Drożak. - W związku z powyższym apelujemy do mieszkańców i kierowców o szczególną ostrożność w miejscu prowadzonych prac. Ruch będzie się odbywał wahadłowo. Mieszkańcom zapewnimy bezpieczny wyjazd i dojazd do domów zlokalizowanych wzdłuż remontowanej trasy. Nie wykluczamy także całkowitego zamknięcia drogi, za wyjątkiem dojazdów do posesji dla mieszkańców. Byłoby to rozwiązanie optymalne, które zakłada większą intensywność prowadzonych prac, a co się z tym wiąże terminowe zakończenie inwestycji oraz - co ważniejsze – większe bezpieczeństwo zarówno dla wszystkich uczestników ruchu, jak i naszych pracowników. Poza tym musimy uwzględnić także czynniki od nas niezależne, m.in. pogodę.