Platforma o polityce kadrowej PiS
PODKARPACKIE. Politycy Platformy Obywatelskiej krytycznie odnieśli się do polityki kadrowej Prawa i Sprawiedliwości.
Krzysztof Kłak, przewodniczący PO w województwie podkarpackim jako przykład podał stanowisko dyrektora rzeszowskiego oddziału spółki PGE Dystrybucja, gdzie Jerzego Buczka zastąpił RZE Władysław Turek, był radny wojewódzki PiS. Z kolej o prezesa o prezesie spółki Port Lotniczy Rzeszów – Jasionka Michale Tabiszu stwierdził, że nic nie może o nim powiedzieć poza tym, że był asystentem europosła Prawa i Sprawiedliwości (Mieczysława Janowskiego – przyp. red.). Skrytykował też politykę kadrową w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Negatywnym przykładem ma być podał powołanie Tomasza Kojdera, „młodego lidera PiS w powiecie przeworskim” ma stanowisko kierownika tamtejszego Biura Powiatowego.
- Poprzedni kierownik Tomasz Bury jest co prawda działaczem Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale od wielu lat pracował w Agencji. Nowy kierownik nie miał z nią kompletnie nic wspólnego.
Zdaniem Krzysztofa Kłaka, podobnie jest w powiecie przeworskim, gdzie np. Radna PiS Anna Świderska Ciupa została kierownikiem Placówki Terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
- Nie prowadzimy wyniszczającej polityki kadrowej ani zmian odwetowej – odpowiadał na te zarzuty marszałek Władysław Ortyl, szef Prawa i Sprawiedliwości w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim. - To normalne działania, pozwolą w duży stopniu ograniczyć zatrudnieni. To też miana jakościowa. Zmiany karowe gwarantują realizację programowe.
Przypomniał, że Władysław Turek był długoletnim pracownikiem zakładu energetycznego, zaś Michał Tabisz pracował w firmie lotniczej PZL Mielec.