Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Trwa abolicja dla cudzoziemców

Opublikowano: 2012-01-13 14:28:28, przez: admin, w kategorii: Region

1 stycznia 2012 roku weszła w życie ustawa umożliwiająca abolicję dla cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polsce.

Ulotka o abolicji została wydana m.in. w językach rosyjskim i wietnamskim, fot. Adam Cyło

Ulotka o abolicji została wydana m.in. w językach rosyjskim i wietnamskim, fot. Adam Cyło

O zalegalizowanie pobytu mogą ubiegać się osoby przebywające w Polsce nielegalnie i nieprzerwanie co najmniej od 20 grudnia 2007 roku. Mogą wśród nich być ci, którym odmówiono nadania statusu uchodźcy i wobec których orzeczono o wydaleniu z terytorium Polski, ale pod warunkiem, że są na terenie Polski nieprzerwanie od 1 stycznia 2010 r.

- Być może na Podkarpaciu są cudzoziemcy, którzy z różnych przyczyn nie dopełnili formalności, przez co ich pobyt stał się nielegalny. Teraz mają szansę, by to zmienić – mówi Małgorzata Chomycz, wojewoda podkarpackie.

Dotychczas abolicję w Polsce przeprowadzono w 2003 r. i 2007 r. Ale obydwie akcje oceniane są jako nieudane.

- Obcokrajowcom trudno było spełnić wyśrubowane warunki, np. tytuł prawny do zajmowanego lokalu i pozwolenie na pracę - mówi Stanisław Łyszczek, dyrektor Wydziału Speraw Obywatelskich i Cudzoziemców Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego.

W 2003r. do wojewody podkarpackiego wpłynęło 35 wniosków o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony. Najwięcej zgłosili obywatele Armenii, Azerbejdżanu, Mongolii i Wietnamu. Pozytywne decyzje wydano w 21 przypadkach. W 2007 r. wpłynęły jedynie cztery wnioski, trzy z nich zostały zaakceptowane.

Do 10 stycznia wpłynęło w wojewodztwie podkarpackim osiem wniosków: pięć w Rzeszowie i trzy w Przemyślu. Sześć wniosków złożyli obywatele Ukrainy, a dwa – Armenii. Mimo, że nasz region jest połony blisko granicy, to jesteśmy jest u nas znikoma liczba wniosków - podobnie jak w innych województwach Polski wschodniej. Blisko 800 podań wpłynęło do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Od wszystkich starających się o legalny pobyt pobierane będą odciski palców. Zajmą się tym funkcjonariusze Straży Granicznej.

- Pozwoli to sprawdzić czy cudzoziemiec składał wcześniej wnioski m.in. w procedurze uchodźczej, co jest istotne w dalszym postępowaniu przy rozpatrywaniu wniosku - mówi gen. Dominik Tracz, komendant Bieszczadzkiego Oddziału straży Granicznej. – Może się także okazać, że był poszukiwany.

Wnioski będą przyjmowane do 2 lipca 2012 r., w województwie podkarpackim można je złożyć w Wydziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie oraz w delegaturze w Przemyślu. Zezwolenie na pobyt tymczasowy orzekane w trybie abolicyjnym będzie wydawane na okres dwóch lat. Imigrant w tym czasie będzie mógł także podjąć pracę na podstawie umowy o pracę bez konieczności uzyskiwania zezwolenia. Ale już na zawarcie umowy zlecenia trzeba uzyskać zgodę.

ac

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij