Siedziba PSG powinna być w Jaśle – uważa poseł Bogdan Rzońca
RZESZÓW, JASŁO. Od kilku dni coraz częściej mówi się w mediach o planowanych zmianach w strukturze organizacyjnej Polskiej Spółki Gazownictwa, największej firmy zajmującej się dystrybucją gazu w Polsce.
Siedziba Polskiej Spółki Gazownictwa w Rzeszowie. Fot. Adam Cyło
Nowa koncepcja struktury Polskiej Spółki Gazownictwa opiera się na podziale administracyjnym kraju - 17 Zakładów Gazowniczych i 167 Gazowni. Łącznie powstanie 46 nowych jednostek terenowych. W przypadku województwa podkarpackiego siedziba oddziału miałby znaleźć się w Jaśle. Decyzja jeszcze nie została podjęta, tym bardziej, że niektórzy wiedzieli siedzibę np. w Jarosławiu. Jak informowaliśmy, związkowcy z Rzeszowa, prezydent Tadeusz Ferenc i kilkoro parlamentarzystów z Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego rozpoczęło działania przeciwne temu rozwiązaniu.
Jednak niektórzy politycy popierają taki krok. Poseł Bogdan Rzońca uważa, że bardzo dobrze by się stało, gdyby siedziba na Podkarpaciu siedziba Zakładu Gazowniczego znalazła się w Jaśle.
- Tutejszy zakład gazowniczy jest bardzo dobrze przygotowany by być wiodącym w skali województwa – uważa parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości. - Ma znakomite warunki lokalowe, nic nie trzeba przebudowywać, budować, rozbudowywać. Przy ulicy Floriańskiej tam, gdzie mieści się w tej chwili, jest zresztą dużo wolnych pokoi.
Przypomina, że małe miasta w całym kraju mają problemy. W przypadku Jasła to nasilające się bezrobocie, które może zwiększyć się, gdyż niektóre miejscowe firmy z sektora paliwowego przeżywają ostre problemy, czasem nawet zwalniają ludzi. Nie ma też pewności co do niektórych sprywatyzowanych zakładów.
- Czekamy, by inni także zrozumieli nasze problemy – argumentuje Bogdan Rzońca. - Szliśmy do wyborów z hasłem „zrównoważonego rozwoju kraju”. Z tego właśnie powodu nie ma sensu by ludzie z Jasła dojeżdżali do pracy. Nie wszystko, co się wiążę z gospodarką musi być w dużych ośrodkach.
Poseł zastrzega, że ulokowanie zakładu w Jaśle nie oznacza, że w innych gazowniach będą zwolnienia.
- Nie twierdzę, że to ostateczne i najlepsze rozwiązanie – dodaje poseł Rzońca. - Ale jest to do pomyślenia i jest to do zrobienia.
Do tematu wrócimy.