Wieżowce powstaną w Rzeszowie
RZESZÓW. W Rzeszowie są mniej lub bardziej zaawansowane plany budowy drapaczy chmur.
Firma Mirosława Misiołka (właściciela m.in. wieżowca Capital Towers nad Wisłokiem), planuje niedaleko Mostu Zamkowego, postawić kolejny, jeszcze bardziej okazały wysokościowiec ze szkła i stali. Ma mieć 80 metrów wysokości i 25 pięter. Inwestycja ma rozpocząć się w najbliśzym czasie.
Następny wieżowiec jest projektowany przy ulicy majora Kopisto na placu przed bankiem PBS Sanok. Ma mieć 10 pięter (to tyle co bloki na osiedlu Nowe Miasto).
Po drugiej stronie Wisłoka firma Deweloper AP Klan Piotr Kawalec ma już pozwolenie na budowę kompleksu Olszynki Tower. Najwyższy obiekt ma być dwa razy wyższy od sąsiada zza rzeki i liczyć 156 metrów (164 metry razem z iglicą).
Z kolej firma Hartbex chce przy skrzyżowaniu ulic Witosa i Wyspiańskiego zbudować obiekt na 33 kondygnacje i100 metrów wysokości.
- To dopiero plan, inwestor nie ma jeszcze zezwolenia – mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.
Kolejne wysokościowce powstaną w kompleksie Skyres, między ulicami Warszawską i Lubelską. Inwestorem jest rzeszowska spółka Dewelopres. W najlbliśzych planach jest 20-piętrowy Skyres Lubelska.