Autostradowa obwodnica Rzeszowa na ukończeniu
RZESZÓW. Prawie na całym odcinku jest już położony asfalt. Jednak opóźnienie sięgnie pół roku.
Fot. Adam Cyło
Długość autostradowej obwodnicy Rzeszowa to 6,9 km (odcinek Rzeszów Centralny-Rzeszów-Wschód autostrady A4). Drogę buduje Mostostal Warszawa wspólnie z Acciony Infraestructuras. Całość miała być gotowa w grudniu 2011 roku. Na całym placu budowy były problemy z podłożem. Występouje tu podmikły grunt, torf, zalegajacy na gł. 1-4 metrów, trzeba było wzmaciać nośność, stsowac wymianę gruntów bądź kolemny, geomaterace, dociążanie nasypów. A jedna kolumna to 8-10 m głębokości, szerokość to 30 cm).
- Chcemy cała autostradową obwodnicę Rzeszowa oddać w jednym momencie i będzie to w maju 2012 roku – mówi Joanna Rarus, rzecznik rzeszowskiego oddziału GDDKiA.
W tej chwili na prawie całym odcinku położona jest tzw. warstwa wiążąca asfaltu, na niej dopiero wylana zostanie warstwa ścieralna, po której będą jeździć samochody.
- By połozyć warstwę ścieralną potrzeba temperatury 5 Celsjusza – mówi Andrzej Prajsner, kierownik projektu z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Ponadto jest ona bardzo wrażliwa na zmianę temperatur.
W tej chwili budowane są ekrany odraz odwodnienie. Na odcinku pracuje około 100-120 osób.
Na odcinku jest 12 mostów i wiaduktów, około 30 przepustów, zintegrowanych z przejściami dla zwierząt. Jako ciekawostkę można podać fakt, że większość materiałów na nasypy to pyły z elektrowni w Połańcu.
ac