50 żubrów może urodzić się w Bieszczadach w tym roku
BIESZCZADY.
Zagroda pokazowa w Mucznem Fot. Tomasz Różycki
Cielne żubrzyce, które na przełomie wiosny i lata wydadzą potomstwo, opuszczają już śródleśne łąki w Bieszczadach.
- Tego roku w leśnych zaroślach na świat może przyjść nawet 50 cieląt - mówi Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. 0 Żubrzyce pasące się do tej pory na łąkach zaczynają chować się głęboko w leśnych ostępach. Na otwartych przestrzeniach pojawią się dopiero pod koniec lata; wtedy będą już z kilkutygodniowymi cielakami.
W razie spotkania w lesie młodego żubrzątka nie wolno zbliżać się do niego."Najprawdopodobniej gdzieś w pobliżu czuwa nad nim jego matka.
- W żadnym przypadku nie należy ryzykować spotkania z nią w takich okolicznościach; może być bardzo groźna dla człowieka - dodał leśnik.
Żubry żyją w Bieszczadach dziko, a ponadto Nadleśnictwo Stuposiany prowadzi w Mucznem zagrodę pokazową. W kwietniu żyjące tam zwierzęta dochowały się potomstwa: jałówki i byczka.
W zagrodzie jest obecnie 14 żubrów. Od chwili jej utworzenia w 2012 roku urodziło się tu 11 cieląt, z czego 6, po osiągnięciu dojrzałości, zostało już wypuszczonych na wolność. W tym roku przewidywane jest wypuszczenie kolejnych 5-6 sztuk i włączenie ich do stada wolnościowego z populacji zachodnio-bieszczadzkiej, bytującej w paśmie Wysokiego Działu na terenie nadleśnictw Baligród, Cisna, Komańcza i Lesko. Prawdopodobnie pierwsze z nich wolność uzyskają już jesienią tego roku.