Tak będą wyglądać ulice 3 Maja, Kościuszki i Grunwaldzka
RZESZÓW. Dziś (wtorek, 10 maja 2016) architekt Andrzej Gumuła (AG Doradztwo i Projektowanie Andrzej Gumuła) zaprezentował koncepcję przebudowy trzech głównych miejskich deptaków, ulic 3 Maja, Kościuszki i Grunwaldzkiej.
Ulice 3 Maja, Koścuszki i Grunwaldzka to najstarsze ulice w mieście, leżą w ścisłym centrum Rzeszowa. Przy nich mieszczą się zabytkowe w więszości kamienice, dwa kościoły, dawny konwent pijarów (obecnie Muzeum Okręgowe i I Liceum Ogólnokształcące), do tego liczne lokale gastronomiczne, sklepy, biura i banki. Samych ulic nie można wpisać do rejestru zabytków.
Zakres inwestycji obejmuje pełną przebudowę nawierzchni jezdni i chodników, przebudowę oświetlenia ulicznego z zachowaniem istniejących latarni, dalej przebudowę i kanalizacji deszczowej i sanitarnej, wodociągów sieci gazowej (kolidującej z inwestycją), budowę przyłączy energetycznych dla potrzeb imprez plenerowych, nasadzenia zieleni wysokiej czyli 24 lip po obu stronach ulicy 3 Maja, ponadto , przebudowa zieleńców (także przy 3 Maja). Do tego jeszcze dojdzie wymiana lub renowacja elementów małej architektury (ławek, koszy, itp.)
Przy ulicy Grunwaldzkiej zniknie płot przy budynku Uniwersytetu Rzeszowskiego, dzięki czemu pojawi się więcej miejsca na ławki.
Planowane nawierzchnie
- jezdnia – płyty kamienne jasnoszare 30x60 cm
- chodniki – płyty kamienne jasnoszare 60x90 cm
- opaska chodników – kostka kamienna jasnoszara 7x9x8 cm
- ściek przy krawędzi jezdni - kostka kamienna ciemnoszara 7x9x8 cm
- place – płyty kamienne jasnoszare 30x90 cm lub 60x60 cm
- pozostałe powierzchnie –kostka porfirowa pozyskana z rozbiórki istniejącej nawierzchni poddana renowacji przed wbudowaniem.
Podobnie jak w przypadku Alei Lubomirskich, część kostek będą mogły kupić osoby prywatne lub firmy. Wtedy znajdzie się tam mosiężna tabliczka z nazwiskiem lub nazwą sponsora.
Roboty mogłyby zacząć się jesienią 2016 roku - dopiero po rozstrzygnięciu przetargu. Prezydent Tadeusz Ferenc zapowiedział, że roboty będą prowadzone nie przez 8 godzin dziennie, ale przez 16 lub nawet dłużej. Wszystko po to, by zdążyć przed ciepłym sezonem 2017 roku.
Koszt inwestycji szacowany jest w przybliżeniu na 7 do 9 milionów złotych. Jednak większość tej kwoty to kosz przebudowy instalacji podziemnych.
Prezydent liczy iż dzięki temu miasto stanie się atrakcyjniejsze w oczach turystów.
Na razie nie ma pozyskanych środków zewnętrznych (typu dotacja unijna) na tę inwestycję. Miasto Rzeszów nie kwalifikowało się także do dotacji z funduszu norweskiego.