Dziesięć najważniejszych wydarzeń w branży public relations
RZESZÓW. W Rzeszowie rozpoczął się Kongres Profesjonalistów Public Relations.
Adam Łaszyn, prezes Alert Media. Fot. Archiwum Kongresu Profesjonalistów PR
Ponad 200 osób bierze udział w Kongres Profesjonalistów Public Relations, który odbywa się w Hotelu Rzeszów. Uczestnikami są pracownicy branży w całej Polski. Tradycyjnie, wykład inaugurujący, omawiający 10 najważniejszych wydarzeń w branży z ostatniego roku (od poprzedniego Kongresu) wygłosił Adam Łaszyn, prezes agencji Alert Media.
10. Wyjście agencji amerykańskiej Edelman z Polski. To jeden z liderów światowej metodologii PR (obok Burson Marsteller).
- To świadczy o polskim rynku, o tej części świata. Rok temu Edelman wyszedł z Rosji – mówił Adam Łaszyn. - W Polsce rola Edelmana nie była taka wielka jak Burson Marsteller. Ale to strata dla naszego rynku. Życzę sukcesu Lighthouse, któa będzie reprezentować Edelamana.
9. Tzw. Żytniagate
To efekt pewnych zjawisk na rynku, wykorzystywania nowych mediów. Zdaniem eksperta taki kryzys przydałby się każdej z firm, która uważa, że fanpage może prowadzić każdy. Skutek to bezprawie (łamanie praw autorskich), ignorancja, błędny messaging.
- Dosyć często zdarza się, fan page prowadza agencje interaktywne, a kryzys muszą gasić PR- dodał.
Przypomniał także, że kryzys nie wpłynął na markę Żytnia.
8. Streaming wpływa na komunikację
Ugruntowanie się roli Spotify, wejście netflix do Polski, rozwój dotychczasowych platform, np. Onet.tv. Przejście popularnego programu Tomasza Lisa do internetu.
- To zmiana sposobu korzystania z tradycyjnych mediów – ocenia Adam Łaszyn. Czy będzie tam miejsce dla PR?
7. Newsjacking
To niby marketing, ale chodzi o PR. Mieszają się tam public relations, social media, marketing.
- Newsjacking wymaga tego, co w PR najlepsze, czyli strategii, inteligencji, wyczucia newsa, szybkości reakcji i decyzji, dbałości o szczegóły – twierdzi Łaszyn.
Przykład to reakcja na małżeństwa w USA przez różne marki, wypuszczające. A przykłady z Polski to banery wywieszone w Łodzi z hasłem „Ida z Łodzi pozdrawia Oscara z USA”.
- Projekt trzeba był wcześniej przygotować, zamówić, sfinansować, tak by już następnego dnia pojawił się na ulicach – kontynuował ekspert.
Inne przykłady to hasło lotniska „Z Modlina najtaniej”. Inne przykłady to wykorzystywanie hasła 500 plus. Nawet było „Pięć Set plus” (pięć buteleczek alkoholu o pojemności 100 ml z różnymi smakami).
6. Dobra zmiana z polski PR
Zmiany polityczne wpłynęły na PR kolejno edukacji, korporacji, NGO, administracji samorządowej, agencyjny, spółek skarbu państwa. Pojawiły się nowe kadry PR w administracji,
5. Klęska SLD
- Komuniści czy postkomuniści odeszli do władzy – mówił Adam Łaszyn
Przyczyny to dekada błędów PR od afery Rywina, samobójcze działania w kampanii przydenckiej czy brak pomysłów na przyszłość
4. Kampania Komorowskiego elementarz przegranej
- Nic mi nie przychodzi do głowy, co było gorzej zrobione z punktu widzenia PR – komentował Adam Łaszyn.
3. Urząd wizerunkowo upadły
Ekspert zwrócił uwagę na „deprecjację urzędu prezydenta”, który ma mandat z wyborów powszechnych a jest „notariuszem” i pełni funkcje PR w nie w najlepszym tego słowa znaczeniu,
Prezes Alert Media przypomniał, że „żyrandol” zaczął się w 2010 roku, od decyzji Donalda Tuska, który ocenił, że prawdziwą władzę posiada premier.
2 Regres politycznego PR mimo rozwoju technik i narzędzi
Przykłady podane przez prelegenta:
- Platforma Obywatelska cofnęła się do czasów sprzed powstania
- Prawo i Sprawiedliwość komunikuje się z nie ze społeczeństwem, a z elektoratem
- Nowoczesna traci zapał
- KOD szuka tożsamości (podobnie jak Kukiz, Razem, itd.)
Co więcej spektakl polityczny „bałkanizuje się”, przez co rośnie niechęć do programów informacyjnych.
A to PR polityczny kształtuje wizerunek PR w ogóle
1. Za najważniejsze wydarzenie ekspert uznał sposób komunikacji prowadzony przez ISIS (państwo islamskie).
- Za sprawą uchodźców oraz zamachów w Belgii i Francji problem przyszedł do nas – mówił Adam Łaszyn. - Ich sukces to wynik dobrej strategii komunikacji.
Strategii opartej nie na liderach, ale na idei. Hasło „Bajija” jest takim samym wezwaniem jak „yes we can”, jak „dobra zmiana”.
- To nie jest PR, bo nie prowadzi do pożytecznych dla ludzi skutków – podsumował Adam Łaszyn.