Skatepark w Rzeszowie bez stałej trybuny
RZESZÓW. O swojej decyzji Tadeusz Ferenc poinformował radnych na ostatniej sesji Rady Miasta.
Fot. Łukasz Kleska/2015
Do tej pory, przy organizacji zawodów dla skaterów, ich organizatorzy korzystali z przenośnych trybun. W styczniu tego roku, na sesji rady Miasta, jeden z radnych zgłosił jednak interpelację. Prosił w niej o zbudowanie przy skateparku stałej trybuny. Jej koszt miał wstępnie wynieść ok. 50 tys. zł.
Wygląda jednak na to, że trybuna nie powstanie. Powód? Zdaniem prezydenta skatepark świeci pustkami. Jak powiedział na sesji Tadeusz Ferenc, ilekroć tam zagląda, jeździ tam jedynie kilka osób.
Oczywiście możliwe, że prezydent jeszcze zmieni zdanie. Muszą jednak o to zadbać sami skaterzy.