Tradycyjne wędliny z Wierzawic
WIERZAWICE, POW. LEŻAJSKI. Masarnia „Osip” prowadzona od 2012 r. przez Zygmunta Osipa w Wierzawicach to klasyczna firma rodzinna, w której pracuje także jego żona, trzy córki i dwaj synowie oraz żona jednego z nich.
Już trzecie pokolenie rodziny Osip angażuje się w branżę wędliniarską. Masarnia Zygmunta Osipa jest zapewne spełnieniem marzeń jego ojca - nestora rodu, wziętego rzeźnika, który swoje rzemiosło opierał na tradycyjnych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie, często nawet zapomnianych recepturach.
Produkcja odbywa się w ramach - jak to przepisy określają - „działalności marginalnej, lokalnej i ograniczonej”. Wytwarzane tu, typowo swojskie wyroby są elementem kontynuacji rodzinnej tradycji. Dzięki tym przepisom, opartych przede wszystkim na prostocie wykonania oraz rodzimym surowcu, ich wędliny cechuje niepowtarzalny smak.
Specjalnością masarni są klasyczne wędzone wyroby. Zakład przerabia miesięcznie ok. 12 ton mięsa, z których powstają szynki, schaby, kiełbasy szynkowe, kiełbasy wiejskie, balerony, kabanosy, polędwiczki, boczki, pieczenie rzymskie, pasztety i salcesony. Dystrybucja w dużym stopniu oparta jest o własny firmowy sklep oraz dwa sklepy mobilne, które często spotkać można na większych imprezach targowych w centralnej części województwa.
Cztery z ich wyrobów, sygnowane określeniem geograficznym „z Wierzeic” czyli dawnej nazwy wsi Wierzawice w powiecie leżajskim, wpisane zostały w 2015 r. na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Są to baleron tradycyjny, polędwiczka wędzona, kiełbasa swojska i boczek wędzony.
Krzysztof Zieliński, Podkarpackie Smaki