Szlachetna Paczka w Tarnobrzegu
TARNOBRZEG. Pracownicy Urzędu Miasta wspólnie z pracownikami Tarnobrzeskiego Domu Kultury przygotowali świąteczne paczki w ramach ogólnopolskiej akcji "Szlachetna Paczka".
Od lewej Anna Czaplińska, Mariusz Rydzik - wolontariusz Szlachetnej Paczki i Norbert Mastalerz, fot. Agata Rybka
Środki do usunięcia grzyba, kuchenkę gazową, makaron, herbatę, cukier, płatki śniadaniowe, zimowe buty i spodnie, piłkę do nogi oraz bakugana - o to prosiła sześcioosobowa rodzina z Tarnobrzega, która czekała na pomoc kogoś życzliwego.
W akcję pomocy zaangażowało się wiele osób z UM i TDK, dzięki czemu udało się zebrać 2100 zł. W poniedziałkowe popołudnie prezenty w imieniu urzędników i pracowników Tarnobrzeskiego Domu Kultury zawiózł prezydent Norbert Mastalerz i Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu.
- Kiedy Pani Justyna zobaczyła nas niosących prezenty od razu się rozpłakała. Cały czas nie mogła uwierzyć, że znalazł się ktoś, kto chciał pomóc jej i jej rodzinie. Cieszę się, że to właśnie my, urzędnicy i pracownicy TDK mogliśmy dać chociaż odrobinę radości Pani Justynie, jej mężowi i czwórce ich dzieci - mówi Norbert Mastalerz.
Państwo Justyna i Marek wychowują czterech synów. Jeden z nich ma poważną wadę nerki oraz jest upośledzony w stopniu lekkim. Dwójka z rodzeństwa cierpi na astmę, alergię na roztocza i alergię pokarmową. Na te same schorzenia cierpi także pan Marek, który niedawno przeszedł zawał serca. Rodzina utrzymuje się tylko z pensji pani Justyny.
ac