100 dni PiS w ocenie podkarpackich posłanek
PODKARPACKIE. Posłanki Krystyna Wróblewska i Anna Szmit- Rodziewicz podsumowały 100 dni rządu oraz swoją działalność w tym okresie w parlamencie.
Fot. Adam Cyło
-Był to okres bardzo natężonej pracy. Bardzo dużo udało się zrobić jak na tak krótki czas – zaznaczała na wstępie Krystyna Wróblewska. - Program, którego Polska do tej pory nie miała to już sławne 500+, ustawa podpisana 17 lutego, która wchodzi w życie od 1 kwietnia.
- Wiele jest jeszcze przed nami, przypomnijmy, że prezydencki projekt obniżający wiek emerytalny 60 dla kobiet i 65 dla mężczyzn oraz wprowadzający 35/40 lat stażu pracy jest ciągle aktualny. Udało się wprowadzić ważną społecznie ustawę zabraniającą pozbawiania rodziców opieki nad dziećmi ze względu na biedę. Projekt został przyjęty 11 lutego – wylicza Anna Schmidt Rodziewicz. - Wśród zapowiadanych a niezrealizowanych obietnic wyborczych PiS jest kwota wolna od podatku na poziomie 8 tys. zł. - Nie udało się wprowadzić kwoty wolnej od podatku, prezydencki projekt 30 listopada został złożony – prawdopodobnie będą drobne modyfikacje. Rozłożony na etapy i powoli kwota będzie podwyższana, ewentualnie 8 tys. zł kwoty wolnej będzie obowiązywało tylko najmniej zarabiających – tłumaczy posłanka Anna Schmidt Rodziewicz.
Wśród udanych w 100 dni działań poseł Krystyna Wróblewska wylicza ustawę o 6 latkach.
– Dziś daliśmy możliwości rodzicom, czy dziecko ma pójść do szkoły czy nie, ale w systemie szkolnictwa udało nam się wprowadzić to, że opinia kuratora o likwidacji małych szkół jest wiążąca. Jeżeli kurator oświaty nie wyrazi zgody na likwidację placówki to do niej nie dojdzie – dodaje posłanka Krystyna Wróblewska PiS.
Innym podjętym działaniem jest również projekt 75+ ustawa przygotowywana jest obecnie w czasie konsultacji społecznych. - Od 1 września będą darmowe leki dla seniorów podstawa: wiek 75 lat, lek musi znajdować się w wykazie bezpłatnych leków, warunkiem jest również specjalna recepta z literą S i tylko na taką receptę będzie można uzyskać leki. Taką receptę wypisze lekarz Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Docelowo, z wyliczeń ministerstwa, wynika, ze pacjent ma zaoszczędzić do 60% na leki – wyjaśnia posłanka.