Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

E-sąd, czyli elektroniczne postępowanie upominawcze

Opublikowano: 2016-02-19 11:49:26, przez: admin, w kategorii: Prawo

E-sąd to nic innego jak wydanie przez sąd elektronicznego wezwania do zapłaty mającego moc orzeczenia sądowego. Stosowane jest w mało skomplikowanych sprawach np. zaległościach za rachunek telefoniczny. Osoba, która się nie zgadza z takim wezwaniem może wnieść sprzeciw. Ma na to dwa tygodnie.

E-sąd,  czyli elektroniczne postępowanie upominawcze

 

E-sąd, elektroniczne postępowanie upominawcze jest popularną formą odzyskiwania niezbyt skomplikowanych zadłużeń. Stosowane jest przy zaległościach z opłatami rachunków, za światło, gaz, telefon, internet, ale i rat pożyczek. To postępowanie, które nie wymaga postępowania dowodowego. W nakazie zapłaty wydanym przez e-sąd powinna się jednak znajdować informacja o dacie, do której wskazana osoba powinna zapłacić za fakturę lub kredyt.

 

Nakaz zapłaty wydany w elektronicznym postępowaniu upominawczym ma postać elektroniczną i jest dostępny w systemie teleinformatycznym e-sądu (www.e-sad.gov.pl). Jego kopia jest jednak doręczana osobie również w wersji papierowej.

Po tym jak osoba otrzyma takie wezwanie do zapłaty może zachować się dwojako.

 

Opłata albo sprzeciw

Po pierwsze dłużnik może uregulować wskazaną kwotę do dnia podanego na wezwaniu. Wówczas sprawa jest zamknięta i nie ma żadnych dalszych konsekwencji. Po drugie osoba która nie zgadza się z rozstrzygnięciem sądu może wnieść sprzeciw. Ale ma na to tylko dwa tygodnie. Jeśli tego nie zrobi i nie opłaci także wskazanej kwoty musi się liczyć z możliwym postępowaniem komorniczym w ramach którego może dojść nawet do zajęcia pensji.  

 

- Od momentu doręczenia nam nakazu zapłaty mamy dwa tygodnie na złożenie sprzeciwu – mówi Jarosław Legieć, radca prawny z Kredyt Inkaso - o ile sam sprzeciw nie wymaga szczególnej formy to ważne jest, że pozwany powinien przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór, co do istoty sprawy.  Po skutecznym wniesieniu sprzeciwu nakaz zapłaty traci moc, a sprawa zostaje przekazana, co do zasady, do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanego. Ważne jest również to, że sam sprzeciw nie podlega opłacie sądowej.”

 

Jak wnieść sprzeciw?

Według instrukcji Ministerstwa Sprawiedliwości w sprzeciwie należy napisać:

„Wnoszę sprzeciw od nakazu zapłaty”, następnie podać informacje o nakazie zapłaty: który sąd go wydał, kiedy nakaz zapłaty został wydany oraz sygnaturę sprawy (np. NCe 176/09), ważna jest także informacja, że – jeśli tak uważamy - dług się przedawnił lub został już zapłacony.

Sprzeciw należy wysłać w terminie do dwóch tygodni od dnia odebrania nakazu zapłaty z sądu od listonosza lub z poczty. Do sprzeciwu nie trzeba dołączać żadnych dokumentów czy potwierdzeń zapłaty.

Można go wysłać pocztą lub poprzez stronę e-sąd (www.e-sad.gov.pl). Co ważne sprzeciw wysyła się tylko raz, albo pocztą albo drogą internetowa, nie dwa razy.

 

Poproś o pomoc

Po wniesieniu sprzeciwu dłużnik – już podczas rozprawy - otrzyma możliwość przedstawienia swoich argumentów, dokumentów i racji. Osoby, które boją się stawienia się w sądzie mogą za darmo skonsultować się np. w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Fundacji Uniwersyteckich Poradni Prawnych, Fundacji Pomocy Bezdomnym, Zadłużonym i Innym Wykluczonym.

 

Od 2 stycznia 2016r. istnieje również możliwość skorzystania z nieodpłatnych porad prawnych w ponad 1,5 tysiaca punktach położonych na terenie całego kraju. Szczegółowe warunki skorzystania z pomocy prawnej oraz lokalizację punktów można znaleźć na stronie https://darmowapomocprawna.ms.gov.pl/ lub w każdym starostwie powiatowym.

 

Więcej o: e-sądy, sądy, windykacje

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij