Inwestycje Rzeszowa dla Krasnego - uchwała Rzady Miasta przyjęta
RZESZÓW. Warunek jest jeden. Krasne musi samo się zgodzić na połączenie z Rzeszowem.
Projekt uchwały, jaki pojawił się na wtorkowej sesji Rady Miasta zakładał, że cała kwota uzyskana w wyniku wzrostu dochodów miasta, po zgodnym połączeniu się Rzeszowa i gminy Krasne, zostanie przeznaczona na inwestycje właśnie w tej drugiej gminie. Z szacunków władz Rzeszowa wynikało, że może to być nawet 100 mln zł w przeciągu najbliższych 5 lat.
Projekt wzbudził wśród radnych opozycji sporo kontrowersji. Zwracali oni m.in. uwagę na to, że w gminie Krasne trwa już liczenie głosów, oddanych przez mieszkańców podczas konsultacji społecznych. Wszystko wskazuje na to, że wynik będzie negatywny dla Rzeszowa.
- To musztarda po objedzie - mówili radni opozycji.
Pojawił się i inny argument.
- Ta uchwała to jest deklaracja - mówił Marcin Fijołek, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości - Naszym zdaniem jest to uchwała przedwczesna, która nie ma żadnej mocy prawnej.
W czym sęk? Chodzi o to, że po ewentualnym połączeniu Rzeszowa i gminy Krasne, musiałoby dojść do ponownych wyborów Rady Miasta. Innymi słowy - jak podnosili wczoraj radni opozycji - deklarowanie przez obecnych radnych, działań jakie miałaby podjąć przyszła rada miasta, jest po prostu bez sensu i nie w porządku.
Projekt uchwały mimo to przeszedł - za głosowało 12 radnych, 8 wstrzymało się od głosu.
Przypomnijmy - konsultacje społeczne w sprawie przyłączenia gminy Krasne lub kilkunastu okolicznych sołectw (w listopadzie Rada Miasta przyjęła dwie osobne uchwały dotyczące poszerzenia granic Rzeszowa) potrwają do końca stycznia. Ostateczną decyzję, po zaopiniowaniu wniosku przez wojewodę podkarpackiego, podejmie rząd w połowie roku.