Specjalna strefa ekonomiczna powstanie w Strzyżowie
STRZYŻÓW.
Fot. Archiwum Urzędu Miasta
Strzyżowie wynosi około 20 procent i jest jedną z najwyższych na Podkarpaciu. Największe firmy w okolicy upadły. Konieczne jest pozyskanie nowych inwestorów. Jak mówi burmistrz Mariusz Kawa, miasto prowadzi szereg działań na rzecz wparcia lokalnej przedsiębiorczości.
- Rolą gminy jest tworzenie warunków dla prywatnego kapitału do inwestowania i tworzenia nowych miejsc pracy. Powołaliśmy Strzyżowskie Forum Gospodarcze – jednostkę wsparcia przedsiębiorców. Podpisaliśmy umowę z Małopolskim Funduszem Inicjatyw Społecznych, dającym możliwość pozyskiwania grantów na działalność gospodarczą i poręczeń kredytów. Złożyliśmy także dokumenty do Agencji Rozwoju Przemysłu o objęcie terenów w Strzyżowie warunkami Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec.
Chodzi o teren przy ulicy 1 Maja. . Burmistrz dodaje, że tak duże zadanie, uda się je zrealizować, pod warunkiem pozyskania fundusze zewnętrzne.
Jeszcze w ubiegłym roku Rada Miejska podjęła uchwałę o poszerzeniu w przyszłości podstrefy ekonomicznej,o działkę po Fabryce Maszyn – 2,6 hektara. W tej chwii należy ona do pozostające w upadłości fabryki. W perspektywie, cały obszar inwestycyjny mógłby mieć nawet około ok 12 hektarów. Mowa jest bowiem o terenie po drugiej stronie torów kolejowych w rejonie ulicy Sobieskiego. To zarówno tereny miejskie, jak i prywatne.
- Będziemy blisko współpracować z inwestorami, już pytającymi o te tereny i preferować miejsca pracy takie, jakich najbardziej nam brakuje - zapowiada Mariusz Kawa. Stopa bezrobocia Pracę w firmach, które ulokują się na tych 3 hektarach ma znaleźć około 100 osób. Wśród zainteresowanych przedsiębiorców (dodajemy, że podkarpackich) są reprezentanci branż gumowej czy spożywczej.
Dokumenty dotyczące strefy ekonomicznej są złożone do oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu SA w Mielcu i przeszły pozytywną weryfikację.