Szlak rowerowy Green Velo na Podkarpaciu prawie gotowy
PODKARPACKIE. Dobiega końca budowa odcinka Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo biegnącego przez województwo podkarpackie.
Liczy on 458 kilometrów, a prowadzi m.in. Przez Przemyśl, Rzeszów i powiaty lubaczowski, jarosławski, przemyski, rzeszowski, łańcucki, leżajski, niżański, stalowowolski i tarnobrzeski.
W tej chwili zaawansowanie sięga 96 procent. Gotowe jest już ponad 430 kilometrów, wynika z raportu budowy sporządzonego na dzień 9 listopada. Zakończenie budowy całej trasy nastąpi do końca grudnia 2015 roku. Ogromna inwestycja na trasie Green Velo polega na budowie nowych odcinków i przebudowie już istniejących. I tak, zmodernizowane zostaną 63 skrzyżowania dróg, nowo powstające asfaltowe fragmenty ścieżki rowerowej będą miały długość 37 km, zaś długość przebudowanych dróg gruntowych wyniesie 65 km, a ciągów pieszo-rowerowych (czyli zaadaptowanych i przebudowanych chodników) - 6 km.
Budowa - trwa jeszcze w województwie świętokrzyskim, w pozostałych trzech województwach Polski Wschodniej (tj. w Lubelskiem, Warmińsko-Mazurskiem i Podlaskiem) roboty już się zakończyły. Całość finansowana była z unijnego Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Koszt budowy na Podkarpaciu to 74 mln zł.
Marszałek Władysław Ortyl przypomniał, że realizacji inwestycji nie przebiegała bez problemów, konieczne było unieważnienie pierwszego i drugiego przetargu.
- Było to zbawienne – dodał marszałek.
Województwo podkarpackie miało najtrudniejsze zdanie, w żadnym innymi nie było tylko mostów i kładek
Joanna Szozda-Kalamarz, zastępca dyrektora Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich ds. realizacji inwestycji wyjaśnia, że inwestycja podzielona na pięć odcinków w formule projektuj i buduj.
- Podział znacząco skrócił czas budowy - zapewnia. - Na mosty i kładki też przetarg był ogłaszany osobno.
Dyrektor Szozda-Kalamarz dodaje, że mosty są bardzo udanymi, lekkimi konstrukcjami, wykonanymi z drewna klejonego, często też z pomostem drewnianym.
Na podkarpackim odcinku trasy Green Velo powstanie 50 Miejsc Obsługi Rowerzystów, czyli MOR-ów. Miejsca Obsługi Rowerzystów zostaną wyposażone w kilka wiat o jednolitej konstrukcji z ławkami, stołami i stojakami dla rowerów. W kilku głównych MOR-ach będą toalety. Cała trasa zostanie oznaczona specjalnymi pomarańczowymi znakami, według ogólnopolskiego standardu. Na podkarpackim odcinku szlaku Green Velo wybudowane też zostaną dwa mosty i trzy kładki pieszo-rowerowe.
Szlak przebiega drogami gminnymi, powiatowymi i wojewódzkimi. Zarządcy dróg będą za nie odpowiadać i je w przyszłości utrzymywać. W warunkach przetargu zawarta była tez pięcioletnia gwarancja.
Sama nawierzchnia szlaku będzie zróżnicowana. Trasa prowadzi przez lokalne drogi o nawierzchni bitumicznej o dobowym natężeniu ruchu kołowego poniżej 1000 samochodów na dobę, nieutwardzonymi drogami leśnymi i polnymi oraz miejskimi ścieżkami rowerowymi.
- W tej chwili na trzech odcinkach trasy, na których powstają inwestycje, prace zostały już wykonane w stu procentach i trwają na nich odbiory. Na dwóch odcinkach wykonawca wystąpił o wydłużenie terminu realizacji – mówi Władysław Ortyl Marszałek Województwa Podkarpackiego.
A stan budowy Green Velo na Podkarpaciu przedstawia się w tej chwili następująco:
Na odcinku I o długości 23,27 km wiodącym od granicy z województwem lubelskim z miejscowości Podlesina do Stubna prace przy jego budowie zostały już całkowicie zakończone. W sumie z odcinkami bezinwestycyjnymi ma od długość 99,30 km.
Odcinek II, czyli od Stubna do Iskania w gminie Bircza, na którym prace inwestycyjne prowadzone były na długości 14,01 także jest już gotowy. Razem z odcinkami, na których nie odbywały się prace inwestycyjne, liczy on 107,80 km.
Całkowicie zakończone zostały także roboty na IV odcinku prowadzącym od miejscowości Krasne do miejscowości Koziarnia w gminie Nowa Sarzyna, o długości inwestycyjnej wynoszącej 11,60 km. W tym przypadku łącznie z odcinkami, na których nie były prowadzone inwestycje, wynosi on 70,62 km.
Odcinek III podkarpackiej inwestycji, wiodący od Iskania do miejscowości Krasne koło Rzeszowa, na którym prace budowlane objęły 27,64 km jest wykonany w tej chwili w 92,55 procentach, czyli na długości 25,58 km. Wykonawca złożył jednak wniosek o wydłużenie terminu realizacji całego zadania. Po zakończeniu prac na tym odcinku jego całkowita długość, obejmująca inwestycyjne i bezinwestycyjne drogi dla rowerzystów wyniesie 79,74 km.
Podobnie wygląda sytuacja na odcinku V biegnącym z Koziarni do granicy z województwem świętokrzyskim w miejscowości Trześń. Inwestycje zaplanowane na długości 35,84, są gotowe w 88,84 procentach, czyli na 31,84 km. I w tym przypadku wykonawca złożył wniosek o wydłużenie terminu realizacji zadania, ale do 30 listopada 2015 r.
- Projekt zgodnie z planem ma być zakończony całkowicie na koniec grudnia 2015 roku podobnie, jak w pozostałych czterech województwach przez które przebiega trasa Green Velo - mówi rzecznik prasowy Wschodniego szlaku Rowerowego Green Velo, Jarosław Panek. - Od nowego roku serdecznie zapraszamy wszystkich rowerzystów na liczącą w sumie około 2000 km trasę biegnącą przez wschodnie województwa Polski. Jeszcze w grudniu czeka nas kampania reklamowa w prasie, telewizji i Internecie, reklamująca wakacyjny wypoczynek na Green Velo. W grudniu będziemy walczyć o urlop turysty w 2016 roku. Wielkie biura podróży uruchomiły kampanię ofert First Minute wyjątkowo wcześnie. Już możemy oglądać spoty w telewizji, a my chcemy przekazać komunikat, że nie trzeba już w grudniu kupować dwutygodniowego urlopu zagranicą. Można wybrać krótszy, np. siedmiodniowy, a kilka dni przeznaczyć na rowerową przygodę w Polsce Wschodniej
- Chcemy by dawał jak najwięcej efektów związanych z rozwojem gospodarczym. Liczymy,że obrośnie on małymi i średnimi firmami, które będą obsługiwać turystów – dodaje Władysław Ortyl.
Jego zdaniem w promowanie szlaku powinny zaangażować się samorżady, przez który przebiega, a także zarządcy innych atrakcji turystycznych.
- Czasem z roweru trzeba będzie się przesiąść na konie czy na kajak - mówił marszałek.
Na Podkarpaciu trasę Green Velo podzielono na trzy „królestwa”, w których zwiedzić można między innymi unikatowe zabytki architektury i dziedzictwa światowego, miejsca kultu religijnego, twórczości artystycznej oraz podziwiać niezwykłe i ciekawe przyrodniczo miejsca. W królestwie „Roztocze” zwiedzający zobaczą między innymi: Pałac Łosiów w Narolu, malownicze wzgórza Roztocza Południowego, uzdrowisko Horyniec-Zdrój oraz wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO zabytki, takie jak cerkiew w miejscowości Radruż czy cerkiew w Chotyńcu. Królestwo „Pogórze Karpackie” to między innymi: Arboretum w Bolestraszycach, Stare Miasto w Przemyślu, zamek w Krasiczynie, Kalwaria Pacławska, malownicze wzgórze i San na Pogórzu Przemyskim, Cerkwie w Piątkowej i Uluczu, tężnie solne w Sołonce, rynek w Rzeszowie czy zamek w Łańcucie. Zwiedzających królestwo „Ziemia Sandomierska i Dolina Dolnego Sanu” zachwycą: bazyliką w Leżajsku, Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem, przystań flisacka w Ulanowie i zamek w Baranowie Sandomierskim.
Szczególnie atrakcyjne dla rowerzystów są odcinki Green Velo między Narolem a Wielkimi Oczami, Przemyśl - Dynów z pięknymi widokami Pogórza Przemyskiego, kalwarią pacławską, cerkwiami, zamkiem w Krasiczynie oraz odcinek z Leżajska do Niska, gdzie na trasie zwiedzić można bazylikę w Leżajsku, centrum wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem czy zobaczyć flisaków w Ulanowie.
I odcinek – granica z woj. lubelskim (miejsc. Podlesina) do Stubno
II odcinek – Stubno – Iskań (gmina Bircza)
III odcinek – Iskań – Krasne (k. Rzeszowa)
IV odcinek – Krasne – Koziarnia ( gm. Nowa Sarzyna)
V odcinek – Koziarnia – granica z woj. świętokrzyskim (miejsc. Trześń)
W promocję szlaku zaangażowani są aktorka Joanna Jabłczyńska oraz kielecki Kabaret Skeczów Męczących. Joanna Jabłczyńska pasjonuje się jazda na rowerze, od siedmiu sezonów startuje w maratonach rowerowych, także na Podkarpaciu.