Bilbordy o aborcji w prokuraturze
Prokurator generalny skierował do Prokuratury Okręgowej w Krakowie sprawę akcji bilbordowej reklamującej portal internetowy za pomocą którego można kupować środki farmakologiczne powodujące poronienie.
Kilka tygodni temu w Warszawie i Krakowie pojawiły się bilbordy zachęcające do odwiedzania witryny internetowej womenonweb. Bilbordy ukazywały przerażoną twarz dziewczyny spoglądającą na test ciążowy.
Autorzy portalu chcą udostępniać środki farmakologiczne, których zadaniem ma być zmniejszenie śmiertelności kobiet po wykonywaniu, zagrażających życiu i zdrowiu kobiety, zabiegów aborcyjnych.
- W piśmie do Prokuratora Generalnego, podkreślałem iż, zgodnie z art. 157 a § 1 Kodeksu karnego - kto powoduje uszkodzenie ciała dziecka poczętego lub rozstrój zdrowia zagrażający jego życiu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2) – informuje podkarpacki senator Kazimierz Jaworski. - W tej sytuacji nawoływanie do popełnienia tego rodzaju czynu powinno zostać uznane za przestępstwo, o którym mowa w art. 255 Kodeksu karnego. Przepis art. 157a ust. 3 mówi o niekaralności matki zabijającej własne dziecko. Żaden natomiast przepis nie mówi o niekaralności osób, które podżegają do popełnienia tego przestępstwa. Tymczasem opisywana akcja bilbordowa powinna zostać uznana za takie właśnie podżeganie, czyli właśnie za czyn, o którym mowa w art. 255 Kodeksu karnego.
W odpowiedzi, Bogusław Michalski, dyrektor Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Generalnej, skierował sprawę bilbordów do Prokuratury Okręgowej w Krakowie “celem procesowego rozpoznania jako zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa”.
ac