Huta Stalowa Wola chce kupić Autosan
SANOK, STALOWA WOLA. Zdzisław Gawlik: Wielka szansa przed Autosanem.
Autosan (jedna z nastarszych fabryk w Polsce) od kilku lat znajduje się w upadłości. Mimo kilku prób i obniżania ceny, syndykowi Ludwikowi Noworolskiemu nie udało się sprzedaż zakładu. Cały czas jednak prowadzona jest produkcja, wdrażane są nowe wyroby. Firma produkuje nie tylko kilka wersji autobusów, ale również elementy do wagonów.
- Autosan S.A. ma szansę na nowego inwestora - ogłosił dziś Zdzisław Gawlik, wiceminister Skarbu Państwa tuż po złożeniu warunkowej oferty na wykup przedsiębiorstwa od syndyka przez konsorcjum: HSW S.A., PIT RADWAR, SKB Drive Tech.
- Publiczno-prywate konsorcjum z udziałem spółek skarbu państwa daje nadzieję Autosanowi na powrót do lat świetności, kiedy zatrudniał nawet 5 tys osób. Złożona oferta ma charakter kompleksowy, dotyczy zarówno produkcji cywilnej jak i wojskowej. Jest także akceptowana przez załogę - mówił minister Gawlik.
HSW i Radwar wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej - państwowego holdingu.
Autosan jest uznanym na rynku producentem pełnej gamy autobusów lokalnych, miejskich i szkolnych. Firma ma możliwości współpracy przy projektach na potrzeby wojska i kolei.
- Dla Huty Stalowa Wola to kolejne przejęcie po Jelczu, który dziś w ramach nowej struktury realizuje zamówienia dla wojska - mówił Antonii Rusinek, prezes HSW.
- Od 2 lat czekamy na wiarygodnego inwestora, który będzie chciał kontunuować tradycje Autosanu. Wiele nam obiecywano, ale nikt wcześniej nie pomógł. Dopiero dzięki współpracy z Ministerstwem Skarbu Państwa, zaangażowaniu ministra Gawlika, ten wspólny projekt ma szansę się udać. Żaden inwestor dotąd nie złożył tak korzystnej oferty, liczymy, że zostanie ona zaakceptowana - mówiła Ewa Latusek, przewodnicząca zakładowej "Solidarności".