Prezentacja strategii i podkarpackich kandydatów komitetu Kukiz '15

Kandydaci komitetu Kukiz\'15 z województwa podkarpackiego. Fot. Virtus

Dzisiaj w hotelu Grein w Rzeszowie odbyła się inauguracja kampanii wyborczej komitetu Kukiz'15 na Podkarpaciu. Wśród startujących do parlamentu dominują ludzie młodzi.

Podczas konferencji prasowej, Wojciech Bakun otwierający listę w okręgu nr 22 (przemysko-krośnieńskim) zaprezentował strategię komitetu Kukiz'15

- To nie program, ale strategia, bo nigdy żaden program partyjny nie został zrealizowany – wyjaśnił Wojciech Bakun.

Strategia opiera się na trzech filarach pierwszym filarem ma być „demokracja”, w tym nowa konstytucja, a także zniesienie progu mówiącego, że referendum jest ważne, gdy weźmie w nim udział 50 proc. uprawnionych. Do tego sprawny wymiar sprawiedliwości, jawność wydatków publicznych, zmiana zasad finansowania partii politycznych czy przełamanie podziału „Warszawa reszta Polski”.

Drugim filarem strategii jest „bogactwo”. Tu hasłem jest np. „Przywróćmy obywatelom kontrolę nad ich pieniędzmi”. Wojciech Bakun wymienił takie działania jak: ograniczenie zadłużenia, proste podatki, deregulację systemową, likwidację sitw w administracji i spółkach skarbu państwa.

Trzeci filar czyli „bezpieczeństwo” to: silna armia i system obrony terytorialnej, ambitna i realistyczna polityka zagraniczna, waluta narodowa,suwerenna polityka energetyczna oraz zdecentralizowana policja związana z lokalnymi społecznościami.

Maciej Masłowski (lider listy w okręgu 23 czyli rzeszowsko-tarnobrzeskim) wyjaśnił, że przy układaniu list było „trochę zmian”. Przyznał też, że „mnóstwo ludzi jest niezadowolonych”.

- Dominującego kryterium umieszczaniu na listach nie było – mówił Maciej Masłowski.

Pod uwagę brane były doświadczenie, wiek, miejsce zamieszkania. Na listach nie ma członków czterech głównych partii, ale są członkowie partii współpracujących z Pawłem Kukizem.

- Część zainteresowanych zrezygnowała bo im miejsce nie pasowało, choć pierwotnie mówili, że nie ma to dla nich znaczenia – dodał Maciej Masłowski.

Działacze Kukiz '15 liczą, że w każdym z dwóch podkarpackich okręgów zdobędą po trzy mandaty.