Tomasz Poręba o błędach w polityce spójności Unii Europejskiej
STRASBURG. W Parlamencie Europejskim odbyła się dyskusja na temat polityki spójności. Podczas debaty europosłowie PiS podkreślali, że powinna ona spełniać swoją dotychczasową rolę i prowadzić do wyrównywania różnic między poszczególnymi regionami UE.
Fot. Pixabay
Tomasz Poręba wskazywał, że dzisiejsza polityka spójności to nie tylko nowe realia i wyzwania dla władz regionalnych i lokalnych, ale również nowe zasady przyznawania funduszy europejskich i wyznaczona przez Unię koncentracja tematyczna, która nie zawsze jest zbieżna z rzeczywistymi potrzebami regionów.
- Już sam fakt przesunięcia pod względem wielkości wsparcia finansowego z rozwoju infrastruktury na innowacyjność ogranicza najbiedniejszym regionom możliwości rozbudowy podstawowego zaplecza, jakim są drogi szybkiego ruchu. Zwracam również uwagę, iż dla najbiedniejszych regionów o niskiej konkurencyjności - jak Podkarpacie w Polsce - bardzo ważny jest dotacyjny charakter polityki spójności a fundusze regionalne nie powinny być wykorzystywane do zasilania czy gwarantowania nowych inicjatyw Komisji jak stało się to z instrumentem Łącząc Europę - mówił Poręba.
Europoseł PiS podziękował obecnej na sali komisarz rozwoju regionalnego Corinie Cretu za jej inicjatywy i opinie dotyczące potrzeby intensyfikowania Karpat, zwłaszcza w kwestii strategii makroregionalnej dla Karpat.
- Są to bardzo ważne słowa i może Pani liczyć na poparcie wielu posłów na tej sali, bo uważamy, że strategia makroregionalna dla regionu Karpat jest absolutnie uzasadniona i nie powinno się stawiać przeszkód przeciwko jej powołaniu - powiedział Poręba.