Potrzebujemy energii odnawialnej. Opinia Mieczysława Miazgi
Tegoroczne lato otworzyło społeczeństwu oczy na problemy energetyki - uważa prezes ZM Smak Górno w Górnie oraz radny województwa podkarpackiego
Mieczysław Miazga
Aktywność w kreowaniu polityki dotyczącej wykorzystywania energii odnawialnej powinna być jednym z priorytetowych kierunków działania polskiego rządu.
Dzisiaj mamy duże zapóźnienia względem krajów Wspólnoty Europejskiej. Fala upałów, która spowodowała suszę, a w konsekwencji ograniczenia w dostawie prądu udowodniła, że Polska ma problemy z pozyskaniem energii z alternatywnych źródeł. W czasie zaledwie trzech tygodni, gospodarka jednego z większych państw w Europie została sparaliżowana. Wyłączenia energetyczne spowodowały destabilizację. Każdy przedsiębiorca zdaje sobie sprawę, jakie straty powodują przestoje w produkcji. Problemów tego typu nie mają np. Niemcy, ponieważ rząd tego kraju od wielu lat konsekwentnie inwestuje w nowoczesne technologie.
Jedną z propozycji Prawa i Sprawiedliwości jest powołanie ministerstwa ds. energii, które by koordynowało rządowe działania dot. energetyki i surowców energetycznych. Ministerstwo sprawowałoby również nadzór nad spółkami strategicznymi, związanymi z energetyką. W tej chwili energetyka ustępuje miejsca innym ważnym tematom, dopiero w sytuacji, gdy grozi nam destabilizacja, następują ograniczenia w dostawie oraz wyłączenia energii, rząd zastanawia się nad tak istotną gałęzią gospodarki .
Dotychczas kwestie energetyki rozdzielone są pomiędzy Ministerstwem Środowiska, Ministerstwem Gospodarki i Ministerstwem Skarbu Państwa. Na międzypaństwowe spotkania ministrów ds. energii czy energetyki zazwyczaj z Polski jadą zamiennie minister gospodarki, minister środowiska, lub minister skarbu. To nie jest prawidłowe działanie, łatwo można domyślić się, że kluczowa kwestia dla funkcjonowania państwa powinna być skupiona w jednym dobrze działającym ministerstwie. Konsekwencją rozproszenia kompetencji jest stan, w którym obecnie znalazł się nasz kraj.
Należałoby również rozważyć, czy inwestować we wszystkie alternatywne źródła energii? Nie każdy sposób na produkcję prądu uzyskuje aprobatę społeczną. Coraz większe trudności napotykają farmy wiatrakowe. Protestują właściciele budynków mieszkalnych znajdujących się w ich pobliżu. Uważam, że wprowadzanie siłą rozwiązań proekologicznych niczego dobrego nie spowoduje.
Odnawialne źródła energii to także kolektory słoneczne i ogniwa fotowoltaiczne. W Zakładzie Mięsnym Smak Górno, którego jestem prezesem podjęliśmy decyzje o budowie instalacji dającej moc 100 Kw .Prace zostaną ukończone w sierpniu. Chciałbym, aby był to jeden z przykładów dobrze wydanych pieniędzy, które obniżą koszty działalności jak również dobry przykład działania proekologicznego.
Mieczysław Miazga, prezes ZM Smak Górno w Górnie, radny województwa podkarpackiego
Źródła:
http://energetyka.wnp.pl/pis-powstanie-ministerstwo-ds-energii-msp-do-likwidacji,253444_1_0_0.html
