Zagroda żubrów przyciąga turystów
MUCZNE, BIESZCZADY. Zagrodę pokazową żubrów w Mucznem (Nadleśnictwo Stuposiany) odwiedziło już 250 tysięcy osób.
Fot. Podkarpackie.pl
Zagroda powstała w 2012 roku. Pierwsze trzy osobniki dwie krowy (Uroa i Tjilli) oraz byk (Urkan) sprowadzone zostały ze Szwajcarii, dwa kolejne trzy kolejne Francji i jeszcze jeden z Niemiec.
W tej chwili stado w zagrodzie liczy 11 osobników, w tym dwa tegoroczne żubrzątka, które na swe "chrzciny" muszą czekać aż do 8 sierpnia, kiedy to w trakcie Dnia Żubra zostaną im nadane imiona wybrane w konkursie.
Przez ponad trzy lata zagroda zdobyła popularność wśród turystów. Ćwierćmilionowym gościem był Grzegorz Rzemień z Rzeszowa, który chciał pokazać bieszczadzkie żubry kuzynowi z Francji.
- Licznik elektroniczny, który założyliśmy po otwarciu zagrody bije coraz szybciej; w 2012 roku, czyli w pierwszym sezonie po otwarciu, zajrzało tu 46 tysięcy turystów, rok temu o tej porze na liczniku widniała liczba 135 tysięcy, a teraz, jeszcze niemal u progu czwartego sezonu turystycznego licznik wskazał ponad 250 tys., co świadczy o rosnącym wciąż zainteresowaniu turystów – mówi Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. - Stado w Mucznem rozwija się bardzo dynamicznie; mamy już pięć osobników, które tu się urodziły, a z kolei sześć żubrów, które osiągnęły doskonałą kondycję wypuściliśmy do stad wolnościowych, gdzie dobrze sobie radzą i zapewne spełnią swoją funkcję w zachowaniu puli genowej.