Droga lotniskowa: turborondo zamiast estakady
RZESZÓW, JASIONKA.
Droga wojewódzka nr 869, tzw. droga lotniskowa. Fot. Adam Cyło
Marszałek chce rozbudować drogę lotniskową czyli drogę wojewódzką nr 869. Chodzi o jej poszerzenie, następnie o lepsze połączenie z drogą krajową nr 19 oraz o dobudowanie zjazdu z drogi ekspresowej S19. Koszt całej tej inwestycji to – według szacunków – nawet 75 milionów złotych.
Obecna droga lotniskowa (łącząca dwie drogi krajowe „dziewiątkę” i „dziewiętnastkę”) zostanie poszerzona czyli stanie się dwujezdniową (dwie jezdnie w jedną stronę). Na kilkukilometrowym odcinku ma powstać pięć rond turbinowych (między innymi na obydwu wjazdach do portu lotniczego czy drodze w kierunku Tajęciny oraz do strefy). Koszt może sięgnąć 45 milionów złotych.
Poważnie zostanie przebudowane włączenie drogi lotniskowej do drogi krajowej nr 19 (Lublin-Rzeszów) w Jasionce. Tam były dwie możliwości albo estakada albo rondo turbinowe.
- Przeanalizowaliśmy dwie koncepcje, które powinny być przygotowane. Przeanalizowaliśmy to jeżeli chodzi o ruch, o finanse, oddziaływanie społeczne i instytucjonalne. Stwierdziliśmy, że lepszym rozwiązaniem jest rondo turbinowe w tym miejscu – mówił marszałek Władysław Ortyl.
Dodał, że budowa estakady spowodowałoby protesty społeczne oraz protesty aeroklubu, któremu mogłaby grozić nawet likwidacja.
Koszt budowy estakady to 30 mln zł, zaś koszt budowy tego samego odcinka z turborondem to 7 mln zł (w tym samo turoborondo to 2 do 3 mln zł).
By zbudować estakadę konieczne byłoby zajęcie większego obszaru. A w tej sytuacji rozebrany będzie tylko jeden hangar należący do Aeroklubu Rzeszowskiego, w którym teraz nie są trzymane samoloty.
Kolejnym etapem będzie doprowadzenie drogi lotniskowej do S19. Nie zostanie ona jednak poprowadzona prosto, między istniejącymi tam blokami, ale nieco dalej, przez pola w pobliżu stacji benzynowej Lotos. Ten odcinek początkowo drogą jednojezdniową, a ma mieć 1,5 kilometra długości.
Dzisiaj (29 czerwca 2015) podczas sesji sejmiku radni dokonali zmian w budżecie województwa podkarpackiego dotyczącym tego projektu. Chodzi o sfinansowanie takich zmian w dokumentacji, by zaprojektować wspomniane rondo turbinowe zamiast estakady. Przeciwnikiem tego rozwiazania była Teresa Kubas-Hul, przewodnicząca klubu Platformy Obywatelskiej.
- Dowiedziałam się ze zdumieniem, że nie będzie skrzyżowania wielopoziomowego tylko rondo, a ruch ze skrzyżowania drogi lotniskowej z drogą krajową nr 9 nie będzie prowadzony do węzła autostradowego (połączenie jest w tej chwili budowane - przyp. red.) - mówiła radna.
Przypomniała, że to oznacza konieczność dokonania zmian w dokumentacji i sfinansowania tych zmian z budzetu województwa (poprzednia wersja dokumentacji była finansowana z dotacji unijnej).
- Chcieliśmy wyprowadzić ruch na węzły autostradowe i zapewnić dobre rozwiązania komunikacyjne dla przyszłego terminalu cargo na lotnisku - dodała. - Zdaję sobie sprawę, że będą konflikty z mieszkańcami, ale tak samo było by budowie połączenia z dorgą nr 9. Ale musimy planować rozwiązania na lata. Nie stać nas na frangmetaryczne realizowanie inwestycji, by czekać aż ruch się zwiększy za jakiś, bo to marnowanie publicznych pieniędzy.
ac