Nagroda dla kucharzy Hotelu Ambasadorskiego
RZESZÓW.
Dorota Pajęcka (szefowa kuchni) i Grzegorz Bąk (jeden z kucharzy) zdobyli 3 miejsce w organizowanym w Pułtusku konkursie kulinarnym „Kuchnia polska wczoraj i dziś”. Jego celem jest promowanie tradycyjnej kuchni w nowoczesnym wydaniu.
Składnikiem obowiązkowym przystawki były truskawki i polędwiczka z indyka. Z kolei daniem główne miało składać się z suma i wątróbka. Drużyna z Hotelu Ambasadorskiego przygotowała „Polędwiczka z indyka z tymiankiem, kruchym ciasteczkiem i chutneyem truskawkowym” oraz „Smażony sum w szarym sosie z musem z wątróbki i galaretką pietruszkową”.
Danie te nie są łatwe, choć szefowa kuchni deklaruje, że lubi ryby, więc przyrządzenie suma nie było dla niej problemem.
Zawsze staram się przyrządzić rybę tak, by była chrupiąca, miała swój smak - mówi Dorota Pajęcka. - Więcej kłopotu było przy truskawkach.
W konkursie startowało 10 ekip, wybranych po selekcji. Oceniane były przez trzy ekipy jurorskie – jury degustacyjne, profesjonalne i techniczne. Pod uwagę brane było kilka aspektów: smak, prezentacja szefa i kucharza, techniki, dobór i dopasowanie składników, czystość na stanowisku pracy.
- Potrawy przyrządzone według dawnych przepisów nie pasują już do naszych kubków smakowych. Nam już to nie smakuje, dlatego jako kucharze sięgając po stare przepisy musimy dostosować do tego, co teraz lubimy – mówi Dorota Pajęcka, która specjalizuje się w potrawach tradycyjnych i rybach.
Zwycięskie ekipy (wśród nich rzeszowska) zostały zakwalifikowane do półfinału Kulinarnego Pucharu Polski 2015, który odbędzie się jesienią na targach Polagra w Poznaniu.
Wojciech Ożóg, menedżer Ambasadorskiego przypomina, że to nie pierwsza nagroda dla hotelu.
- Nasi kucharze startują i będa startować w konkursach - zapowiada.
Dodaje, że Hotel Ambasadorski idzie w kierunku droższych dań, ale z z suroców bardzo poszukiwanych na rynku, tradycyjnych, zdrowych, w typie slow food.
ac