Błędy rządu PO i PSL w zarządzaniu polskimi gruntami rolnymi i leśnymi. Opinia posła Rzońcy
Jak rozwiązać problem nabywania nieruchomości przez cudzoziemców?
Bogdan Rzońca, fot. Adam Cyło
Za rok, bo 1 maja 2016 roku zakończy się w Polsce 12 – letni okres przejściowy w którym cudzoziemiec mógł i może kupować grunty orne i leśne tylko za zezwoleniem ministra spraw wewnętrznych, wydanego w drodze decyzji administracyjnej na podstawie ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (Dz.U. z 2014 r. poz. 1380),. Zezwolenia wymaga także nabycie lub objęcie przez cudzoziemca udziałów lub akcji w spółce handlowej z siedzibą na terytorium RP, będącej właścicielem lub wieczystym użytkownikiem nieruchomości w Polsce.
Akty prawne regulujące kwestie nabywania nieruchomości przez cudzoziemców:
- to powołana wyżej ustawa o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców oraz wydane w oparciu o nią dwa rozporządzenia:
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 20 czerwca 2012 r. w sprawie szczegółowych informacji oraz rodzajów dokumentów, jakie jest obowiązany przedstawić cudzoziemiec ubiegający się o wydanie zezwolenia na nabycie nieruchomości (Dz.U. z 2012 r. poz. 729),
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 23 listopada 2004 r. w sprawie trybu postępowania i szczegółowych zasad prowadzenia rejestrów nieruchomości, udziałów i akcji nabytych lub objętych przez cudzoziemców (Dz.U. z 2004 r. nr 255, poz. 2556).
Od 1 maja 2004 r., odkąd jesteśmy członkiem UE wiadomo było, że problem wartości ziemi i lasów będzie dyskutowany politycznie, bo jest to autentyczne bogactwo naszego państwa.
Zawsze gdy podejmujemy temat nabywania nieruchomości przez cudzoziemców powinniśmy pamiętać czy: nie zagraża to bezpieczeństwu państwa, nie zagraża obronności,
nie zagraża porządkowi publicznemu, sprzyja to polskiemu rolnictwu i gospodarce leśnej.
Mam jednak wątpliwości co do tego czy koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego tak myśli, a to z powodów , które opisuję poniżej.
1. Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złożył projekt ustawy dwa lata temu,( luty 2013 rok) o zabezpieczeniu praw polskich rolników i stworzeniu im preferencyjnych warunków do zakupu ziemi na cele rolnicze ale rząd PO i PSL dotychczas nie zajął w tej sprawie stanowiska, co uważam za duże jego zaniechanie.
2. Ponadto nie chce ten rząd referendum ogólnokrajowego w którym chcieliśmy zapytać Polaków o ich zdanie na temat prywatyzacji lasów państwowych, bo takie konsekwencje może mieć zapis o włączeniu Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych. 2, 5 mln podpisów rząd PO i PSL wyrzucił do kosza, nie dopuszczając do referendum.
3. Co więcej, nawet była próba zmiany Konstytucji przez PO i PSL, polegająca na tym, by wprowadzić zapis w Konstytucji RP, że Lasy Państwowe są chronione szczególnie ale można, by je było sprzedawać i przeznaczać środki na cele publiczne. To była próba prywatyzacji lasów!!!Noc w Sejmie RP z 17 na 18 grudnia 2014 roku pamiętają posłowie dobrze, bo 5 głosów zabrakło koalicji, by zmienić Konstytucję, i w zawoalowany sposób doprowadzić do możliwość sprzedaży lasów państwowych.
4. Ten rząd nie chciał też renegocjować Traktatu Akcesyjnego w zakresie wolnego obrotu ziemią dla obcokrajowców w Polsce. Dziś siła nabywcza średniej pensji Polaka jest niska wobec tego należało renegocjować Traktat w taki sposób, by wolny obrót ziemią w Polsce nastąpił wtedy gdy siła nabywcza pensji Polaka będzie stanowić 90% średniej siły nabywczej 5 najbogatszych państw UE.
5. Rząd PO i PSL nie chce pamiętać, że polskie grunty rolne i leśne są bardzo atrakcyjnie położone , w centrum Europy i brak ich ochrony, brak zabezpieczenia przed wykupem po 2016 roku może być olbrzymią stratą dla państwa.
6. Należy też zauważyć, że polska ziemia rolna nie jest zdegradowana biologicznie i stwarza niepowtarzalną szansę na rozwój polskiego przemysłu żywieniowego wysokiej jakości na skalę światową.
7. Zaniechanie rządu widać też przy analizie ceny ziemi w Polsce i innych krajach UE. Cena hektara ziemi w Polsce wynosi średnio ok 5200 euro , w Niemczech 25000 euro a w Holandii 52 000 euro. Z tego porównania widać wyraźnie , ze może nastąpić zjawisko wykupu ziemi w Polsce przez inwestorów zainteresowanych handlem ziemią, a polski rolni nie będzie mógł z nimi konkurować.
8. Moim zdaniem , rząd wykazuje zadziwiającą bierność przy analizie zjawiska pod nazwą ,,inwestor – słup”. Dziwne jest to, że rolnicy znają to zjawisko a urzędnicy , decydujący o sprzedaży ziemi nie zauważają problemu polegającego na podstawianiu osób do zakupu ziemi, żeby ominąć konieczność uzyskania zgody od Ministra Spraw Wewnętrznych.
Dotychczas za zgodą MSW sprzedano 0,17% użytków rolnych w Polsce. Rząd twierdzi , ze jest to znikoma ilość w stosunku do ponad 14,6 mln hektarów , które są w Polsce. Obrót ziemia trwa i trwał będzie, bo średnia cena ziemi w Polsce za hektar w ciągu ostatnich 14 lat wzrosła o 500%. To jest doskonała lokata kapitału, szkoda tylko że nie dla polskiego rolnika i polskiego przemysłu rolnego.
Bogdan Rzońca, poseł na sejm, były marszałek i wicemarszałek województwa podkarpackiego